Na początku czerwca grupa młodzieży licealnej pod opieką Pań Magdaleny Więcław i Marty Sieńczewskiej odwiedziła Irlandię Północną, a konkretnie Derry (jak mówią Irlandczycy) lub Londonderry (jak twierdzą rojaliści, czyli zwolennicy Korony Brytyjskiej).

/kliknij zdjęcie aby przejść do galerii/

Celem wyjazdu było udoskonalanie znajomości j.angielskiego oraz poznanie tradycji, kultury i historii Irlandii.

Młodzież mieszkała u rodzin irlandzkich, uczestniczyła w zajęciach językowych w North-West Academy, brała udział w warsztatach tematycznych oraz zwiedziała Derry i okolice w ramach wycieczek fakultatywnych.

Wyjazd okazał się świetną okazją do poznania historii regionu, która w pewnych momentach bardzo przypominała nam historię Polski w XX wieku. Chociażby spacer po ulicach, gdzie rozgrywały się brutalne wydarzenia nazwane "Bloody Sunday". Jeden z murali upamiętniający krwawe starcia robotników i młodzieży z policja od razu nasunął nam obrazy "Czarnego Czwartku" w Gdyni, a postać młodego człowieka ukazanego na jednym z murali skojarzyła się ze Zbyszkiem Godlewskim.

Odwiedziliśmy też malownicze Giant's Causeway. Niestety w tym dniu nad wybrzeżem wisiała gruba mgła. Widoczność była mocno ograniczona, co bardzo utrudniło nam docenienie uroków miejsca.

Oprócz wycieczek mieliśmy możliwość uczestniczyć w warsztatach kulturowych; m.in. uczyliśmy się podstawowych kroków tańca irlandzkiego. Taniec jest bardzo żywiołowy i energetyczny; sprawia mnóstwo radości i wywołuje salwy smiechu.

Młodzież miała też okazję poćwiczyć wspinanie na ściance i pograć w bowling. Niektórzy okazali się prawdziwymi mistrzami.

Nasz pobyt w Derry trwał 7 dni, które upłynęły błyskawicznie. W naszej opinii Irlandia Północna to miejsce, które warto uwzględnić w planach wakacyjnych.